Tak, całkiem dawno temu to miało miejsce, bo w maju.
Sesję zaplanowaliśmy na okolice roczku Ptysia, no i tak też się stało :)
A oto namiastka efektów :)
Fot. steligafotografia.pl
Dołącz do Misji miłości na facebooku, a będziesz na bieżąco z najnowszymi wpisami na blogu oraz konkursami,
a każdego dnia dostarczymy Ci porcję inspiracji, humoru i ciekawostek nt. ciąży, niemowląt, czy rodzicielstwa.
a każdego dnia dostarczymy Ci porcję inspiracji, humoru i ciekawostek nt. ciąży, niemowląt, czy rodzicielstwa.
Wystarczy, że klikniesz poniżej "Lubię to!"
4 komentarze:
at: 23 listopada 2014 01:10 pisze...
Śliczna królewna, a to z mamą zdjęcie najpiękniejsze:)Pozdrawiam
at: 23 listopada 2014 03:11 pisze...
Dziękujemy :)
at: 23 listopada 2014 20:22 pisze...
Ptyś- mały Łobuziaku.....Ty i te kiecki :) Ja to Cie bardziej widzę w jeansach z dziurą na kolanie, wiszacą do góry nogami na trzepaku... Ale nie da się ukryć- pięknie wyglądacie.
at: 3 grudnia 2014 18:37 pisze...
O tak, Ptysiowi to bardziej proca pasuje ;-)
Dzięki Beata :-)
Prześlij komentarz