A posiadam koszule z trzema różnymi rodzajami zapięcia:
1. koszula nisko rozpinana przez środek

Zalety?
Szybko można dostać się do piersi.
Wady?
Trzeba uważać, aby nie wyskoczyła na wierzch pierś, którą aktualnie się nie karmi ;)
2. koszula rozpinana po bokach

Zalety?
Koszula 'bezpieczna' - nie ma ryzyka, że wyskoczy nam niechcący na wierzch druga pierś ;)
Wady?
Kiedy bierze się maluszka na ręce, trzeba uważać, aby nie uderzył główką w guziki, czy też nie otarł się o nie, gdy będzie się wtulać w mamusię.
3. koszula z wszytym jakby podkoszulkiem
Zalety?
Wtulające się dziecię nie zahaczy buźką o guzik.
Szybko można dostać się do piersi.
Wiązanie pod biustem podkreśla kobiecą urodę.
Wady?
Jeśli materiał nie będzie dobrej jakości, koszula na wysokości biustu może się porozciągać od częstego wyciągania piersi.
Dla mnie najwygodniejsza okazuje się koszula nr 3.
A u Ciebie jaki fason koszuli najlepiej się sprawdził?
Czym jeszcze kierować się w wyborze koszuli do karmienia?
2 komentarze:
at: 8 stycznia 2014 10:13 pisze...
U mnie się jeszcze nie sprawdził, tym niemniej dziękuję za szybkie podsumowanie. Jeden kłopot i zagwodka mniej do rozkminiania. Numer 3 i już!
at: 8 stycznia 2014 23:43 pisze...
Super, niech się dobrze nosi :)
Pozdrowienia
Prześlij komentarz